Październik na wyjazdach

Relacjonując wydarzenia z tego miesiąca musimy wspomnieć o wizytach naszych uczniów w salach kinowej i teatralnej.

W poniedziałek, 11 października, wybraliśmy się do kina „Metalowiec” w Nowej Dębie na film pt. „Wielka stopa”,

Natomiast we wtorek, 12 października odwiedziliśmy rzeszowski Teatr „Maska” by obejrzeć spektakl pt. „Biruta i tajemnice rzeki”.

W kolejny wtorek, 26 października uczniowie klasy V wraz z opiekunem wybrali się na spotkanie z „Alpakami z Koziej Górki” . Te urocze zwierzęta bardzo przyjaźnie nas przywitały. Mogliśmy je nakarmić marchewką, przytulić, a także wyjść z nimi na spacer. Wszyscy wróciliśmy do szkoły szczęśliwi Wspaniałe zwierzaki! – jak to dobrze mieć takie atrakcje w pobliżu!

We czwartek, 28 października odwiedziliśmy naszą stolicę – Warszawę. Pierwszym punktem wycieczki była wizyta w Neon Muzeum , gdzie mogliśmy poznać historię miejsca i podziwiać piękne, kolorowe, choć często już zapomniane neonowe napisy, loga z Polski i innych krajów. Celem Muzeum Neonów jest dokumentacja oraz ochrona powojennych reklam świetlnych – neonów. Począwszy od roku 2005 Muzeum angażuje się w działania związane z badaniem i odnawianiem starych neonów, będących wspomnieniem po szeroko zakrojonych projektach wielkiej neonizacji, prowadzonych w krajach Bloku Wschodniego. Właścicielka wraz z pracownikami przyczynili się do swoistej nowej mody na neony w Polsce, czego najlepszym przykładem jest otwarcie pierwszego w Polsce i jednego z nielicznych na świecie (jedyne w Europie) muzeów poświęconych starym reklamom świetlnym.

Następnie udaliśmy się na krótki spacer po starym mieście i stamtąd zmierzyliśmy do Centrum Nauki Kopernik . Ciężko było „ogarnąć” wszystkie atrakcje obiektu, które z pewnością pobudziły ciekawość, kreatywność oraz zwiększyły wiedzę na temat działania różnych zjawisk przyrodniczych, fizycznych i wielu innych. Gorąco wszystkim polecamy Potem spędziliśmy poobiednią przerwę na bulwarskich schodach przy Wiśle, i na koniec zaliczyliśmy jeszcze seans w Planetarium pt. „Czarne dziury”. Lekko zmęczeni, późną porą cali i zdrowi wróciliśmy do domów